Jeśli szukacie idealnego deseru na
panujące upały - oto jest :) Przyjemne połączenie galaretki cytrynowej z
kawałkami truskawek i pianki truskawkowej. Pomysł zaczerpnęłam stąd: klik!. Trochę zabawy przy tym jest, ale efekt mnie urzekł :)
Składniki (na 4 kieliszki do wina):
- 3 garści truskawek pokrojonych na ćwiartki
- 300 g śmietany 30%
- 2 galaretki, ja użyłam cytrynowej i poziomkowej
- kilka łyżek cukru pudru
Przygotować kieliszki i ułożyć np. w sposób przedstawiony poniżej. Ważne, żeby kieliszki były zamocowane dobrze oraz, żeby leżały ukośnie. Galaretkę cytrynową rozpuścić w sposób przedstawiony na opakowaniu i zostawić do ostygnięcia. Wymieszać galaretkę z truskawkami i nałożyć po równo do każdego kieliszka, tak żeby nic nie wypadło;) Włożyć konstrukcję z kieliszkami do lodówki i poczekać, aż galaretka zastygnie. W tym czasie rozpuścić galaretkę poziomkową/truskawkową i zostawić do stężenia. Gdy galaretka będzie już tężejąca, ale jeszcze nie stężała, ubić śmietanę z cukrem pudrem (ilość cukru pudru wedle gustu, można go nawet pominąć, dosłodzi ją tylko galaretka wtedy). Do ubitej śmietany dodać tężejącą galaretkę i ponownie ubić. Kiedy dół naszego desery będzie stężały kieliszki wyjąć z konstrukcji i postawić normalnie. Uzupełnić częścią śmietanowo-galaretkową. Włożyć na kilka godzin do lodówki, najlepiej na całą noc. Uff, już koniec i smacznego ;)
Przepis brał udział w akcjach: Truskawkowe szaleństwo oraz Truskawki 2012
Piekny deser, ślicznie podany
OdpowiedzUsuńwidziałam ten pomysł na demotach ;) super wygląda
OdpowiedzUsuńczas jedzenia nieproporcjonalnie krótki do przygotowania ;) heh gdzieś kiedyś widziałem takie literatki co stoją pod kątem 45 stopni na stole, nadałyby się
OdpowiedzUsuńproste i smaczne :) lubie takie desery
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Hi! Stopping by for the first time to your lovely blog. Your dessert looks delicious! Thanks for the link back :)
OdpowiedzUsuńKindly, Lorraine