Jeden z dni naszej wycieczki do Lizbony, poświęciliśmy na wypad do Cascais. Początkowo nie było tego w planach, ale jadąc do Sintry zobaczyłam, że jest połączenie ze stacji Cais do Sodre, więc postanowiliśmy pojechać. Okazało się, że podjęliśmy świetną decyzję ;). Cascais jest śliczną miejscowością. Krajobraz, jego kolory, architektura, klimat, całkowicie mnie urzekły. Mam nadzieję, że zdjęcia oddają to piękno, choć trochę.
Plaż widzieliśmy kilka, ale nie są one zbyt duże i niestety w sezonie muszą być bardzo zatłoczone. Jednak dla spacerów wzdłuż Oceanu, naprawdę warto przyjechać. Do tego wąskie uliczki, urokliwe restauracyjki. Spokój, który ciężko w Lizbonie znaleźć ;)
W Cascais znajduje się studnia wydrążona przez fale morskie oraz tunel, który do niej prowadzi, nazywany Wrotami Piekieł ( Boca do Inferno). Fale rozbijają się na skałach, rozbryzgując się
na wszystkie strony. Tym samym ochlapują wejście do tunelu białą pianą. Studnia rezonuje szum wody i wiatru tworząc głośny huk
przy każdym natarciu fali, które mają być odgłosami piekieł ;) Niestety nie trafiliśmy na tak spektakularny pokaz, ponieważ wiatr był za słaby. Jednak trochę było widać, na czym to wszystko polega.
Koszt takiej wycieczki to 2,05 euro w jedną stronę, z Cais do Sodre. Podróż trwa ok. 30 min i jest bardzo przyjemna w klimatyzowanym pociągu, a widoki ciekawe.Warto się wybrać, chociażby dla tych bajecznych kolorów :)
pięknie tam, ach .. :)
OdpowiedzUsuń