Nie jest to zupa dla każdego, smak cytryny jest dominujący. Ostatnio czytałam o wielu zaletach cytryn, więc warto dać tej zupie szansę. Po książce, którą czytałam można dojść do wniosku, że cytryna jest dobra prawie na każde schorzenie :P Mam zamiar przetestować tę teorię i dam znać jak wyszło;). Jak w temacie, wzorowałam się na przepisie Sophie Dahl, który nieznacznie zmodyfikowałam.
Cytrynowa zupa soczewicowa wg Sophie Dahl
Składniki (ok. 6 porcji):
- 2 szklanki czerwonej soczewicy
-1,5 litra bulionu (u mnie warzywny)
-3 liście laurowe
- 1 cebula
- 2 łodygi selera naciowego
- 1 łyżka mielonego kminu rzymskiego
- sok z 3 cytryn
- sól, pieprz do smaku
- 2 szklanki szpinaku ( u mnie mrożony)
- 1 łyżeczka kolendry
- olej rzepakowy/oliwa
- czosnek granulowany, papryka słodka
Soczewicę zalej bulionem i dodaj liście laurowe. Doprowadź do wrzenia i gotuj na małym ogniu ok. 30 minut, bez przykrycia. Cebulę drobno pokrój, seler naciowy pozbaw włókien i pokrój na cienkie plasterki. Na rozgrzanym oleju podsmaż cebulę przez 5 minut, następnie dodaj seler naciowy, posyp kminem i podsmażaj kolejne 5 minut. Następnie dodaj cebulę i seler do garnka z soczewicą. Wlej sok z cytryn, wybierz liście laurowe i dopraw zupę solą, pieprzem i kolendrą. Zblenduj, kiedy zupa trochę przestygnie. Dodaj szpinak, trochę czosnku granulowanego, ponownie dopraw. Podgrzej i podawaj np. z ryżem basmati.
I znowu .... właśnie dziś myślałam, że muszę zrobić kiedyś zupę z soczewicy i jak na zamówienie mam przepis :)
OdpowiedzUsuńNa początek polecam ten przepis :) --> http://cornerwithrecipes.blogspot.com/2012/05/zupa-pomidorowa-z-soczewica.html
UsuńJest bardziej uniwersalny ;)