Witam Was w ten piękny majowy dzień prostym przepisem na rabarbar. Jednak w lepszej postaci tego owocu chyba jeszcze nie jadłam. Polecam taką miseczkę słodko-kwaśnej przyjemności :) Jak widać na zdjęciach za mną weekend wśród zieleni, może dlatego moje nastawienie do świata takie pozytywne. Oby starcie z rzeczywistością go nie popsuło ;)
Rabarbar pod kruszonką
Składniki (4 porcje):
- 2,5 szklanki obranego rabarbaru w plasterkach
- 0,5 szklanki mąki (najlepiej pełnoziarnistej)
- 0,5 szklanki cukru (najlepiej brązowego)
- 2 łyżeczki cynamonu
- 50 g masła
- 0,5 szklanki płatków owsianych
- 2 łyżki otrąb pszennych
- 2 łyżki otrąb pszennych
Podziel rabarbar na 4 części i
przełóż je do kokilek(do ¾ wysokości) (lub całość do małego naczynia
żaroodpornego). W misce wymieszaj mąkę, cukier i cynamon. Dodaj masło i
najlepiej palcami połącz składniki. Dodaj płatki, otręby i wymieszaj. Posyp rabarbar
kruszonką. Piecz w 200 stopniach ok. 40 minut (aż góra zbrązowieje).
Nigdy nie jadłam rabarbarowego crumble, ale chyba musi być dobre - jeśli wygląd mówi sam za siebie... :)
OdpowiedzUsuńA u mnie dzisiaj zimno, ponuro, pada deszcz .. Dlatego tym bardziej przydałoby mi się takie wiosenne crumble :-)
OdpowiedzUsuńPrzepadam za rabarbarem, fajnie też smakuje w połączeniu z jabłkami. Na pewno wykorzystam Twój przepis, już mam smaka ....
OdpowiedzUsuńmm... pycha, coś na idealne popołudnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, dziękuję za udział w rabarbarowej akcji.
pięknie wygląda :) nigdy nie jadłam rabarbaru, ale przekonujesz mnie ;)
OdpowiedzUsuńu mnie dzisiaj także w końcu wyszło słoneczko. po ostatnich ulewach, nareszcie jest!
OdpowiedzUsuńbardzo apetyczny deser :-)