Jako,że nie planuję żadnych podróży w tym roku, muszę się pocieszyć oglądaniem starszych zdjęć i marzeniem o podróżach w czasie bliżej nieokreślonym. Dlatego pojawi się tutaj trochę zaległych postów z podróży, na pocieszenie samej siebie;). Ewentualnych sponsorów podróży zapraszam do kontaktu ;D.
W tym poście przedstawiam Sintrę, która jest wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO. Ilość zdjęć jest ograniczona, ponieważ spełnił się mój największy koszmar... Po przyjeździe i kupnie biletów na zwiedzanie trzech zamków uzmysłowiłam sobie, że dzień wcześniej wyjęłam kartę do aparatu, zrzuciłam zdjęcia, ale karty nie włożyłam z powrotem. Dodam, że wcześniej często mi się śniło, że jestem w jakimś pięknym miejscu i nie mam przy sobie żadnego aparatu (wiem, nie świadczy to o mnie dobrze ;). Chciałam kupić kartę na miejscu, ale okazało się, że nie ma gdzie, a bilety były z datą i kosztowały sporo, więc trzeba było zostać. Cóż, byłam ograniczona do trzydziestu zdjęć gorszej jakości, jednak myślę, że nie wyszło tak źle :).
W tym poście przedstawiam Sintrę, która jest wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO. Ilość zdjęć jest ograniczona, ponieważ spełnił się mój największy koszmar... Po przyjeździe i kupnie biletów na zwiedzanie trzech zamków uzmysłowiłam sobie, że dzień wcześniej wyjęłam kartę do aparatu, zrzuciłam zdjęcia, ale karty nie włożyłam z powrotem. Dodam, że wcześniej często mi się śniło, że jestem w jakimś pięknym miejscu i nie mam przy sobie żadnego aparatu (wiem, nie świadczy to o mnie dobrze ;). Chciałam kupić kartę na miejscu, ale okazało się, że nie ma gdzie, a bilety były z datą i kosztowały sporo, więc trzeba było zostać. Cóż, byłam ograniczona do trzydziestu zdjęć gorszej jakości, jednak myślę, że nie wyszło tak źle :).
Palacio Nacional de Sintra