Majówka w Paryżu zainspirowała mnie do zrobienia hiszpańskiej tortilli, pokrętnie brzmi, ale tak właśnie było :) Już drugiego dnia po powrocie przyrządziłam takie pyszności i będę to robić częściej, kombinując z dodatkami. Jak widać na zdjęciu tortillę podałam z sałatą z rzodkiewką, jogurtem i szczypiorkiem.
Czy warto poświęcać czas na segregację zdjęć z Paryża i umieszczenie tutaj najładniejszych ? Czyli czy ktoś chciałby je oglądać i poczytać trochę o wyjeździe :) ?