Pokazywanie postów oznaczonych etykietą galaretka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą galaretka. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 9 czerwca 2014

Sernik na zimno z truskawkami

Idealny deser na upały, kiedy nikt nie ma ochoty piec i dodatkowo podnosić temperatury w domu. Użyłam dużej ilości truskawek, bo uwielbiam mocno owocowe desery.

wtorek, 3 lipca 2012

Asymetryczne galaretko-pianki

Jeśli szukacie idealnego deseru na panujące upały - oto jest :) Przyjemne połączenie galaretki cytrynowej z kawałkami truskawek i pianki truskawkowej. Pomysł zaczerpnęłam stąd: klik!. Trochę zabawy przy tym jest, ale efekt mnie urzekł :)
Składniki (na 4 kieliszki do wina):
- 3 garści truskawek pokrojonych na ćwiartki
- 300 g śmietany 30%
- 2 galaretki, ja użyłam cytrynowej i poziomkowej
- kilka łyżek cukru pudru

Przygotować kieliszki i ułożyć np. w sposób przedstawiony poniżej. Ważne, żeby kieliszki były zamocowane dobrze oraz, żeby leżały ukośnie. Galaretkę cytrynową rozpuścić w sposób przedstawiony na opakowaniu i zostawić do ostygnięcia. Wymieszać galaretkę z truskawkami i nałożyć po równo do każdego kieliszka, tak żeby nic nie wypadło;) Włożyć konstrukcję z kieliszkami do lodówki i poczekać, aż  galaretka zastygnie. W tym czasie rozpuścić galaretkę poziomkową/truskawkową i zostawić do stężenia. Gdy galaretka będzie już tężejąca, ale jeszcze nie stężała, ubić śmietanę z cukrem pudrem (ilość cukru pudru wedle gustu, można go nawet pominąć, dosłodzi ją tylko galaretka wtedy). Do ubitej śmietany dodać tężejącą galaretkę i ponownie ubić. Kiedy dół naszego desery będzie stężały kieliszki wyjąć z konstrukcji i postawić normalnie. Uzupełnić częścią śmietanowo-galaretkową. Włożyć na kilka godzin do lodówki, najlepiej na całą noc. Uff, już koniec i smacznego ;)
 Przepis brał udział w akcjach: Truskawkowe szaleństwo oraz Truskawki 2012

piątek, 25 maja 2012

Tort z truskawkami, brzoskwiniami i kremem galaretkowym

Składniki:
- puszka brzoskwiń
- 0,7 kg truskawek
Biszkopt (stąd!):
- 130 g cukru brązowego
- 180 g mąki tortowej
- 6 jajek
- 1 łyżeczka proszku do pieczania
- 0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1 czubata łyżeczka kakao
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
Krem:
- 2 galaretki (np. jedna wiśniowa i brzoskwiniowa)
- 2 szklanki wody
- 400 g śmietany 30%
- 6 łyżeczek cukru pudru

Galaretki rozpuścić w dwóch szklankach gorącej wody. Odstawić do ostygnięcia. W tym czasie przygotować biszkopt. Białka oddzielić od żółtek. Białka ubić na sztywną pianę, dodawać partiami cukier i ubijać. Dodać żółtka i ubijać znowu. W osobnej misce wymieszać suche składniki. Dodawać suche składniki do mokrych partiami i mieszać drewnianą łyżką. Należy to robić delikatnie. Piekarnik nastawić na 180 stopni. Masę przelać na tortownicę wyłożoną papierem do pieczenia. Wstawić do rozgrzanego piekarnika, piec 30 minut w piekarniku z termoobiegiem. Gotowy biszkopt odstawić do ostygnięcia. Truskawki pokroić na pół, brzoskwinie w plasterki. Sok z brzoskwiń zostawić na później. Biszkopt rozkroić na pół(po wysokości oczywiście), żeby stworzyć dwie warstwy. Śmietanę ubić na sztywno, dodając porcjami cukier puder. Dodać tężejąca galaretkę i zmiksować. Aby przyśpieszyć tężenie włożyć do lodówki albo nawet do zamrażarki, tylko trzeba wtedy co chwilę sprawdzać, żeby nie przegapić odpowiedniego momentu. A teraz składanie wszystkiego w całość:) Pierwszą warstwę biszkoptu polać obficie sokiem z brzoskwiń. Na to ułożyć brzoskwinie i truskawki. Zalać kremem. Położyć drugą warstwę biszkoptu, polać sokiem z brzoskwiń. Przykryć biszkopt kremem. Ułożyć truskawki na kremie. Włożyć do lodówki na co najmniej 2 godziny, a najlepiej na całą noc. Smacznego!
Przepis brał udział w akcjach: Truskawki 2012 oraz Co mamy dla Mamy?
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...