Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pomarańcze. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pomarańcze. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 6 maja 2014

Pomarańczowe kokosanki z amarantusem

Przepadam za wypiekami z dodatkiem wiórków kokosowych, właściwie prawie zawsze je dodaję ;) Dlatego te ciastka, których bazę stanowią wiórki należą do grona moich ulubieńców. Bardzo silną inspiracją był ten przepis. Od siebie dodałam jeszcze popping z amarantusa, żeby bardziej chrupało :) Jeśli go nie macie, dodajcie tyle samo wiórek kokosowych. Zapewniam, że nie będziecie chcieli więcej kupić kokosanek w sklepie, bo się nie umywają do tych ;)

środa, 30 października 2013

Zdrowe pralinki

Co się dzieję po połączeniu wiórek kokosowych, migdałów i bakalii? Powstają pyszne i zdrowe pralinki. Kolejny przepis znaleziony na blogu Jadłonomia, lekko zmieniony. Nieważne z czyjego przepisu skorzystacie, na pewno na stałe wejdzie do waszego słodkiego menu. Uwielbiam takie zdrowe połączenia. Wiadomo, że mają trochę kalorii, ale niosą z sobą jakąś wartość, a o to przecież chodzi (przynajmniej dla mnie).

środa, 16 października 2013

Tarta jaglana z owocami, bez pieczenia

Ostatnio jestem zachwycona blogiem Jadłonomia i staram się wypróbowywać kolejne przepisy znalezione na tym inspirującym blogu. Szczególnie podobają mi się przepisy z zastosowaniem kaszy jaglanej, bo sama nie miałam pomysłów co z niej zrobić, żeby mi posmakowała. Na pierwszy rzut poszła tarta z jaglanym kremem, ale sporo pozmieniałam (głównie ze względu na brak niektórych składników pod ręką). Efekt był świetny. W planach mam jeszcze shake'a, budyń, kotleciki i pralinki. Także będzie się zdrowo działo u mnie :).

wtorek, 17 września 2013

Tiramisu z pomarańczową nutą

Inspirowałam się przepisem Jamiego Olivera z "Kulinarnych wypraw Jamiego". Jednak sporo pozmieniałam, bo nie wszystkie etapy uważałam za potrzebne ( np. polewanie biszkoptów czekoladą wymieszaną z masłem). Co ciekawe w tym przepisie nie ma śmietany, a z takim tiramisu wcześniej się nie spotkałam. Wyszło niezbyt dietetycznie, ale warto było :). Biszkopty ułożyłam w taki eksperymentalny sposób ze względu na pucharki w których podałam deser. Kawy do maczania biszkoptów nigdy nie słodzę, bo uwielbiam jak miesza się smak gorzkiej kawy ze słodkim kremem. Po tym sztywnym wstępie, zapraszam na niezwyczajne tiramisu ;).

czwartek, 21 marca 2013

Słoneczna owsianka z żurawiną

Oswajam się z owsiankami, oto jeden z udanych eksperymentów w tej materii :) Trochę słońca i zdrowia w miseczce każdemu się teraz przyda.

poniedziałek, 21 maja 2012

Muffiny pomarańczowo-marchwiowe

Po usłyszeniu, że to najlepsze muffiny jakie udało mi się upiec, musiałam tutaj umieścić przepis. Pięknie pachną, mają idealną konsystencję i ciężko się od nich oderwać ;) Przepis znalazłam tutaj: klik! i trochę zmodyfikowałam do moich potrzeb.
Składniki (12 dużych muffinek):
- 4 marchewki
- skórka otarta z jednej pomarańczy
- 2 cząstki pomarańczy
- 1 szklanka mąki krupczatki, 0,5 szklanki mąki pełnoziarnistej
- 4 łyżki otrąb przennych
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
- szczypta soli
- 1 łyżeczka cynamonu
- 0,5 łyżeczki imbiru
- 2 czubate łyżeczki kakao
- 4 jajka
- 0,75 szklanki oleju 
- 1 szklanka brązowego cukru
- ekstrakt z wanilii

W jednej misce wymieszać wszystkie suche składniki(mąka, otręby, proszek do pieczenia, soda, sól, cynamon, imbir, kakao). Marchewkę zetrzeć na tarce o małych oczkach, skórkę pomarańczy pokroić na drobne kawałki. W drugiej misce zmiksować jajka, olej, cukier, ekstrakt z wanilii, sok z jednej jednej, dwóch cząstek pomarańczy. Dodać marchewkę i skórkę z pomarańczy, wymieszać. Do mokrych składników wsypać suche, wymieszać dokładnie łyżką. Masę umieścić w papilotkach i formie (wtedy wychodzą najładniejsze, ale mogą być same papilotki). Piekarnik nastawić na 180 stopni, piec w rozgrzanym piekarniku ok. 30 minut.
Przepis brał udział w akcji Czas na piknik

niedziela, 20 maja 2012

Gotowany rabarbar z jogurtem i pestkami dyni

Sezon na rabarbar trwa, ale kto powiedział, że trzeba go wykorzystywać tylko do wypieków;) 
To prosty i szybki deser, dobry na nagłą ochotę na słodkie. Ten przepis jest modyfikacją przepisu  z książki „ Apetyczna panna Dahl ” autorstwa Sophie Dahl.
Składniki (2 porcje):
- 4 średnie łodygi rabarbaru, pokrojone na niewielkie kawałki
- 1/4 szklanki miodu
- 0,5 szklanki soku pomarańczowego
- 2 szklanki jogurtu naturalnego
- garść uprażonych pestek dyni

W rondlu na małym ogniu udusić rabarbar z miodem i sokiem pomarańczowym, tak długo aż płyny się zredukują i zgęstnieją (ok. 6 min). Zostawić do ostudzenia. Wymieszać jogurt z łyżeczką soku pomarańczowego i łyżeczką miodu. Na jogurt położyć ostudzony rabarbar, posypać pestkami dyni.

Przepis brał udział w Rabarbarowej akcji
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...