W końcu i ja postanowiłam wypróbować przepis na chlebek bananowy wg Sophie Dahl. Chciałam jednak jakoś wzbogacić ten wypiek i dodałam mrożonych malin, z innymi składnikami też trochę pokombinowałam. Moim (niezbyt skromnym ;)) zdaniem, wyszło świetnie.
Składniki (keksówka o dł. około 20 cm):
- 75 g miękkiego masła
- 4 dojrzałe, rozgniecione banany
- 3/4 szklanki cukru trzcinowego
- 2 łyżki cukru waniliowego
- 1 jajko
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- szczypta soli
- 1 szklanka mąki pełnoziarnistej
- 0,5 szklanki mąki krupczatki
- 1 szklanka mrożonych malin
Rozgrzać piekarnik do 160 stopni z termoobiegiem (jeśli bez, do 180 stopni). Keksówkę wyłożyć papierem do pieczenia. Do miski włożyć rozgniecione banany, utrzeć je z masłem, cukrami i jajkiem. Dodać sodę i sól, zmiksować. Dodać mąkę i wymieszać delikatnie łyżką. Na koniec dodać lekko rozmrożone maliny i ponownie delikatnie wymieszać. Przełożyć masę do foremki, piec ok. 1 godziny.
Dodatek kwaskowatych malin bardzo mi sie podoba!
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością informuję, że nominowałam Twój blog do zabawy Liebster Blog http://studenteat.blogspot.com/2012/11/libster-blog.html Będzie mi miło, jeśli przyłączysz się do zabawy. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń