Idealny deser na upały, kiedy nikt nie ma ochoty piec i dodatkowo podnosić temperatury w domu. Użyłam dużej ilości truskawek, bo uwielbiam mocno owocowe desery.
Składniki:
- 3 żółtka
- 1/4 szklanki cukru pudru
- 2 łyżki masła
- 2x500 g serka śmietankowego o smaku waniliowym
- 6 łyżeczek żelatyny
- 1 galaretka
- 3 szklanki truskawek
Truskawki umyj, odszypułkuj i przekrój na pół. Żelatynę rozpuść w 3/4 szklanki gorącej wody i dokładnie wymieszaj. Utrzyj żółtka z cukrem na gładką masę, dodaj masło i utrzyj ponownie. Dodaj serek i ucieraj dalej. Dodaj rozpuszczoną żelatynę, cały czas mieszając. Kiedy powstanie gładka masa przelej ją do blaszki/tortownicy/naczynia żaroodpornego. Ułóż 1/3 truskawek w masie serowej. Włóż całość do lodówki i trzymaj tak długo, aż stężeje. Galaretkę przygotuj zgodnie z opakowaniem i odstaw do ostygnięcia. Następnie włóż galaretkę do lodówki i trzymaj ją ok. 30 min (nie można dopuścić, żeby całkowicie stężała, ma być lejąca). Na stężałej masie serowej ułóż resztę truskawek i zalej tężejącą galaretką. Ponownie włóż do lodówki i trzymaj tam najlepiej kilka godzin, aż całość stężeje do końca.
Uwielbiam takie serniczki. To najlepszy deser na ciepłe, letnie dni
OdpowiedzUsuńIdealne na lato, wygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńBy nie podnosić temperatury w domu pieczeniem...dobrze powiedziane! Serniczek mniam!
OdpowiedzUsuńUwielbiam lato, bo to jest sezon na truskawki:D
OdpowiedzUsuńJutro skorzystam z przepisu! wygląda to bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuń