Z kaszy jaglanej można zrobić...wszystko :D Oto pierwszy dowód na tę tezę - nachosy. Większość z nas nie wyobraża sobie sobotniego wieczoru bez przekąski, to jest świetne rozwiązanie. Do tego ulubione dipy i jest pysznie! U mnie był to sos czosnkowy na bazie jogurtu i pomidorowy. Jeśli ktoś powie, że zdrowe jedzenie nie może być smaczne to jest kłamczuchem ;). Innych pomysłów na odchudzanie bez smakowych ograniczeń szukajcie w tej książce.
Składniki:
- 2 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
- 1 łyżka lnu mielonego
- 5 łyżek mąki kukurydzianej
- 4 łyżki oleju rzepakowego + kilka kropel do posmarowania papieru
- 5 łyżek wody (opcjonalnie, jeśli kasza jest ugotowana na sypko)
- sól, pieprz do smaku, pieprz ziołowy, papryka słodka, papryka ostra, chili cayenne, bazylia suszona
Do malaksera z ostrzem wrzuć: kaszę, len mielony, mąkę kukurydzianą, 4 łyżki oleju, ewentualnie wodę i zmiksuj na gładko. Następnie dodaj kilka szczypt soli, pieprzu, po łyżeczce: pieprzu ziołowego, bazylii, papryki słodkiej, ostrej i kilka szczypt chili cayenne. Ponownie zmiksuj. Piekarnik rozgrzej do 180 stopni, blaszkę wyłóż papierem do pieczenia, skrop olejem i wyłóż na to masę. Rozprowadź ją, warstwa ma być cienka i w kształcie prostokąta. Posyp jeszcze papryką słodką i pieprzem ziołowym. Włóż do piekarnika, piecz ok. 40 minut. Wyjmij z piekarnika po upieczeniu i ostudź. Następnie pokrój w trójkąty i rozłóż na blaszce, prawdopodobnie potrzebne będą dwie. Spróbuj czy są wystarczająco ostre, jeśli nie możesz jeszcze posypać papryką słodką i ostrą. Piecz kolejne 10-20 minut, w zależności od tego jak już są upieczone. Pilnuj, żeby się za mocno nie przypiekły. Podawaj z ulubionymi sosami.
Noo, koleżanko, wygląda to co najmniej świetnie :-) na pewno wypróbuję przepis przy najbliższej okazji.
OdpowiedzUsuńA co do przypraw.. papryka ostra to jest po prostu chili, a proszek, który można spotkać w sklepach, przeważnie robiony jest z chili cayenne i de arbol. Wybacz, ale musiałem to napisać, wiesz że jestem zboczony na tym punkcie :-) Pozdrawiam!
Jak tak mówisz to Ci wierzę, bo jesteś specjalistą :D Dla mnie proszek pod nazwą papryka ostra jest mniej ostry, niż chili cayenne, więc zawsze dodaję więcej papryki ostrej i tylko trochę chili cayenne, żeby nie było miejscowo 'kopa' tylko w miarę równomiernie wszędzie :)
UsuńBardzo fajna propozycja! Dla mnie nowość! Dzięki :)
OdpowiedzUsuńpysznie wyglądają!
OdpowiedzUsuńzapraszam na nietypowe połączenie klusek śląskich z curry! :)
Bardzo lubię nachosy, ale wiadomo, że takie kupne nie są najzdrowsze. Dlatego uwielbiam Cię za ten przepis:) Rozumiem, że Twoja wersja jest na ostro?
OdpowiedzUsuńNa ostro, a przynajmniej dla mnie jest to ostre :)
UsuńCzy da się zamienić mąkę na zwykłą pszenną?
OdpowiedzUsuń