Połączenie muffinów i kawy to coś
idealnego w trakcie niezbyt udanego dnia ;). Ważne, żeby kawa której używacie
była dobrej jakości i naprawdę mocna. Nie polecam kaw rozpuszczalnych, '3 w 1'
itd. ;) Do zrobienia dobrej kawy wystarczy niedrogi ekspres przelewowy, zmielona albo ziarnista kawa i ewentualnie młynek. Także nie ma tłumaczenia, że do zrobienia porządnej kawy trzeba mieć drogi ekspres. Do mojego wypieku użyłam ostatnio testowanej przeze mnie i znajomych kawy, którą mogę z czystym sumieniem polecić i testowałam dzięki sklepowi www.przyjacielekawy.pl :)
Kawowe muffiny (12 sztuk):
- 1,5 szklanki mąki ( u mnie 1 szklanka mąki pełnoziarnistej
i 0,5 szklanki krupczatki)
- 0,5 szklanki cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1 łyżka cynamonu
- 1 łyżka przyprawy do piernika
- 3/ 4 szklanki mocnej kawy
- 1/3 szklanki oleju
- 2 jajka
- kilka łyżek dowolnego dżemu
Piekarnik podgrzej do 180 (z
termo obiegiem) stopni. Wymieszaj mąkę, cukier, proszek
do pieczenia, sodkę, cynamon, przyprawę. W drugiej misce wymieszaj ostudzoną kawę,
olej, jajko. Wsyp suche składniki do mokrych i wymieszaj dokładnie, ale nie za
długo. Do foremek wyłożonych papilotkami wlej po łyżce masy, na to łyżeczkę dżemu, a na to kolejną łyżkę ciasta. Piecz ok.20 minut.
Bardzo fajnie wyrosły ;) Musiały smakować cudownie, kawowych jeszcze chyba nigdy nie jadłam...
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie popękany wypieki, aż chce się wnie wgryźć :) Nic, trzeba zaparzyć kawę i wypróbować ten obłędny przepis!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
fitfunmamarun.blogspot.com
Prezentują się obłędnie !!!
OdpowiedzUsuńładnie wyglądają te babeczki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Fit-healthylife.blogspot.com